Pełnowartościowy posiłek uwzględnia trzy podstawowe makroskładniki i dostarcza ich w optymalnych ilościach. Zawiera węglowodany (najlepiej węglowodany złożone), solidny dodatek białka oraz mniejszą porcję tłuszczu. Ponadto jest bogaty w owoce lub warzywa, które gwarantują mu to, że będzie on dostarczać witamin i minerałów. A jak sprawić, by to przepis na owsiankę stał się właśnie takim przepisem na pełnowartościowe śniadanie? W końcu same płatki owsiane ugotowane na wodzie są jedynie źródłem węglowodanów. Co takiego można zatem do nich dodać, aby stały się one wręcz takim wzorem idealnego posiłku na śniadanie?
Skoro węglowodany już są, pora zadbać o drugi ważny składnik, czyli oczywiście białko. Pewną jego ilość zapewni już mleko. Płatki można więc ugotować na mleku (ewentualnie napoju roślinnym, np. napoju sojowym, które też zawiera pewne ilości białka), a następnie uzupełnić je jeszcze wysokobiałkowym jogurtem naturalnym albo skyrem (on też zawiera sporo białka). Płatki na wodzie są jednak mniej kaloryczną opcją. Jeżeli więc zdrowe śniadanie ma być jednocześnie śniadaniem niskokalorycznym, warto jednak wrócić do gotowania płatków owsianych na wodzie, a jako białka użyć odżywki białkowej, którą można wymieszać z przygotowaną już papką, czekając na to, aż trochę wystygnie (aby odżywka się nie zważyła). Następnie należy użyć jakiegoś tłuszczu. Tutaj wybór jest prosty – mogą to być orzechy, ziarna, pestki albo po prostu odrobina masła orzechowego lub pasta kokosowa. Owsiankę dopełnią oczywiście pyszne soczyste owoce. Tutaj wybór jest akurat całkowicie dowolny. Na pewno warto jednak sięgać po owoce sezonowe, które będą mieć najwięcej dobrych substancji odżywczych i też… najwięcej smaku!
To właśnie te różnorodne dodatki doprowadzają do tego, że owsianka na śniadanie za każdym razem może smakować zupełnie inaczej. Czasami już dodatkowa szczypta kakao całkowicie zmienia tę prostą potrawę. Owsianka przemienia się w czekoladowy budyń, któremu bliżej do deseru niżeli zdrowego i pełnowartościowego śniadania.